Obok przysiada sie karyna z gowniakiem wysmarowanym czekolada i dracym morde na caly samolot.
Wszyscy sie upakowali dzwonie po obsluge:
- prosze znalezc mi inne miejsce bo nie moge siedziec kolo dzieci
- to wykluczone... wszystkie miejsca sa zajete a co panu to przeszkadza?
- mi nic ale to wyrok sadu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- nowe miejsce w 5 sekund po drugiej stronie samolotu...